Pies w Warszawie

DobryRok

Będziemy jutro kręcić się po Moczydle i parku Szymańskiego - o ile nie będzie zbyt mocno padało (wtedy ciężko wyciągnąć Roczka z domu).

Jeśli ktoś miałby ochotę pobiegać - zapraszamy!

wojtek

a o której?

DobryRok

po 11:00 - jak w temacie Smile

wojtek

Jak nie będzie padało to my tak koło 14:00 pewno będziemy ale my tylko do Szymańskiego chodzimy. Na moczydło rzadko.

vega

I jak, udał się spacer? Chyba dość mocno padało o tej porze.. My byliśmy o 18 i psy biegały w deszczu. Wróciły mokre jak po kąpieli w jeziorze. Wink

wojtek

Nie byłem właśnie dlatego, ze padało. Dopiero wieczorem chwile pobiegał przed blokiem.

DobryRok

My dokładnie tak samo:) Między 11 a 14:00 lało - nie było sensu wychodzić. No i nie udało nam się załapać niestety na krótkie chwile kiedy nie padało - akurat musiałam być wtedy w pracy. Wyszliśmy na dłużej dopiero po 21:00

Roczek nie chce biegać po deszczu - niby twardy facet, a jak mocniej popada to pierwszy się chowa pod każdy możliwy daszek/drzewo.
Ostatnio szedł równiutko przy nodze - żeby się załapać pod moją parasolkę Smile